niedziela, 18 listopada 2007

Reportaż ślubny Agnieszki i Wojtka


















Ojj tutaj to się działo :). Na początku były przygotowania Agnieszki z wyczuwalną nutką stresu, potem piękna ceremonia ślubna, krótka sesja w plenerze z autem na polu, na które wejście Para Młoda musiała "zapłacić" szklanym biletem, a potem niesamowite wesele, pełne radości, zabawy, entuzjastycznych reakcji świetnych Gości na konkursy zespołu Bravoton, pełne wzruszeń i uniesień :).
A oto mail, który Dostaliśmy od Agi i Wojtka w zeszłym tygodniu: "Kochani, wreszcie znaleźliśmy chwilkę aby napisać jak bardzo jesteśmy Wam wdzięczni.Dziękujemy Wam za to, że byliście z nami w tak ważny dla nas dzień i sprawialiście, że stresów było mniej, wiemy, że to dzięki Wam całe życie będziemy patrzeć na nasze fotki weselne ze wzruszeniem i uśmiechami na twarzy :)Jak tylko Was poznaliśmy wiedzieliśmy, że te fotki będą takie, niepowtarzalne, piękne i MAGICZNE i dlatego z taką łatwością przyszło nam Wam zaufać i na plenerach starać się dać z siebie wszystko, bo wiedzieliśmy, że będzie warto i mieliśmy rację :)Mam nadzieję że spotkamy się jeszcze na jakiejś sesji rodzinnej, bo plener z Wami to wielka przygoda !!Jeszcze raz dziękujemy za zaklęcie naszej miłości w dzieło sztuki :)))pozdrawiamy gorąco naszych ukochanych fotografów ślubnych!! Agnieszka i Wojto."
My również nie możemy doczekać się następnych sesji z Wami – serdecznie pozdrawiamy!

Brak komentarzy: