






Powyżej plener ślubny naszej sierpniowej Pary - Asi i Krzyśka. Bawiliśmy się wyśmienicie. Tym razem zamiast sukni, najbardziej ucierpiał garnitur, a dokładnie spodnie przy "wysokich lotach" :) - także było idealne "trash the suit" :). Żadna z obecnych na pleneze osób nie zatonęła :) - Asię szczęśliwie uratował Krzysiek rodem ze "Słonecznego Patrolu" :).

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz