niedziela, 30 września 2007

Flara, kotku flara...


To ja - Ania - przy pracy. Moje ulubione zdjęcie podczas sesji ślubnej zrobione oczywiście jakby inaczej mogło być, jak nie przez mojego Męża Marcina.

Marcin jest ekspertem w "łapaniu" najładniejszych flar (efekt optyczny w fotografii pojawiający się na obrazie na skutek interakcji promieni światła z soczewkami obiektywów, polegający na rozszczepieniu światła w koła, smugi, obręcze, różnorakie kolory, blaski oraz wszystkie inne nieprzewidywalne elementy, kształty, etc. - tłumaczenie specjalnie dla Marty :) ), ale to ja jestem ekspertem w ich wyszukiwaniu i wtedy mówię do Marcina: "Flara, kotku flara..." :).

MARCIN backstage :)


Oto Marcin przy pracy, która jak zwykle jest niesamowitą przyjemnością i bardzo dobrą zabawą. Zawsze gdy Modelka nie ma co zrobić z rekwizytem, ciało Fotografa służy pomocą, w tym przypadku to był wianek :).

piątek, 28 września 2007

Wyniki konkursu fotograficznego na Forum dla Fotografów Ślubnych 2 edycja

SIERPIEŃ 2007
Oto kilka z naszych zdjęć, które w wyniku głosowania w sierpniu zakwalifikowały się do najepszych fotografii w poszczególnych kategoriach:

1. PRZYGOTOWANIA
1 MIEJSCE
4 MIEJSCE2. KOŚCIÓŁ

2 MIEJSCE
4 MIEJSCE
3. WESELE

4 MIEJSCE

4. PLENER

2 FOTOGRAFIE, KTÓRE ZAJĘŁY 2 MIEJSCE z tą samą ilością punktów

czwartek, 27 września 2007

ANETA & TOMEK PLENER





W tym roku mieliśmy niezwykłą przyjemność robić zdjęcia plenerowe 4 Parom pracującym w jednym gabinecie dentystycznym, z jednej grupy na studiach - majowej: Oli i Pawłowi, lipcowej: Anecie i Tomkowi, sierpniowym: Paulinie i Maćkowi oraz Mai i drugiemu Maćkowi. A wszystko zaczęło się od Pary sprzed roku - Agaty i Łukasza. Jak tylko znajdziemy czas, odkopiemy wtedy stare zdjęcia i pokażemy całą "piątkę" tu na blogu. Śmialiśmy się, kiedy przychodzili "następni", że będzie nam ciężko niedługo wymyślić miejsca na następne sesje, aby każda z Par miała coś niepowtarzalnego - jak na razie nam się to udało :).

A oto ostatnio oddane sesja Anety i Tomka oraz mail, który otrzymaliśmy od Nich dzisiaj:

"Cześć,
Powiem szczerze, że nie spodziewaliśmy się takiego efektu. Pierwsze obejrzenie poprostu nas powaliło. Zdjęcia, które zrobiliście, zapierają dech w piersiach, są niesamowite. Mamy wrażenie jakbyśmy na tych zdjęciach byli w zupełnie innym świecie, w jakiejś bajce. Pomimo tego, że oglądaliśmy je już kilkanaście razy, cały czas sprawia nam to ogromną przyjemność, każdy kolejny raz jest pięknym przeżyciem. Cały czas mam w głowie ten kawałek, od ktorego zaczyna się prezentacja a przed oczami pierwsze zdjęcie. Ja może nie jestem ekspertem, ale wasza praca to już sztuka. Do tego my jesteśmy jej częścią. Po za tym oboje jesteście bardzo sympatyczni i potraficie stworzyć bardzo fajną atmosferę na sesji. Te zdjęcia i prezentacja będzie dla nas jedną z najpiękniejszych pamiątek z naszego ślubu. Dziękujemy bardzo. Dzięki wam przeżyliśmy i będziemy przeżywać dużo pięknych chwil przy oglądaniu zdjęć.
Pozdrawionka
Aneta i Tomek
PS. Pogłaskajcie od nas Roxi"

Dziękujemy za przepiękne słowa :) - jesteśmy dumni, że wybraliście właśnie nas. Roxi została od Was wygłaskana za wszystkie czasy :). Anetko miałaś najpiękniejszą fryzurę ślubną, jaką do tej pory widziałam - była cudna!

niedziela, 23 września 2007

Wielkie grzybobranie

Dziś z rana razem z prawdziwą Grzybiarką Eleną, Olkiem i Mają wybraliśmy się na ... grzyby...Deszczowy sierpień wśród wielu wielu wad ma jedną niezaprzeczalną zaletę - w lasach jest zatrzęsienie grzybów, w tym naszych ulubionych rydzów :). Wyprawa na grzyby w pogodny dzień była doskonałym sposobem na spędzenie wolnego czasu. A jak smakować będę później potrawy zrobione z nich własnoręcznie mniam ...A tu już wieczorkiem po powrocie musieliśmy uwiecznić nasz znaleziska zanim zostaną wysuszone, pokrojone, zjedzone, zamarynowane, etc. We wszystkim wspiera nas nasza nieustraszona Roxi:

wtorek, 18 września 2007

30 CZERWIEC 2007 - ASIA & ADAM

A było tak:
Makijaż wykonany przez Wizażystkę Elenę:Kościół Franciszkanów w Gdyni :):Pierwszy taniec:Tort:Niewątpliwą atrakcją wieczoru był występ Elvisa :). Pozdrowienia dla Allabamy!

Dowcipne konkursy:
Oto mail, który otrzymaliśmy dziś od naszej czerwcowej Pary Młodej: "Aniu i Marcinie chcięlibyśmy jeszcze raz bardzo podziękować za tak niesamowite zdjęcia. Wybierając B&W na "kronikarzy" naszego najważniejszego dnia byliśmy pewni Waszego profesjonalizmu oraz tego, że nie zawiedziecie naszych oczekiwań, ale materiał, który otrzymaliśmy całkowicie przerosł nasze najśmielsze marzenia. Współpraca (zabawa) z Wami była przejemnością, a przyjacielska atmosfera podczas sesji spowodowała, że poszliśmy na całość... Od naszego ślubu minęło trochę czasu, a oglądając zdjęcia widzimy na nich emocje, szczęście i miłość towarzyszące nam w dniu ślubu. Jesteśmy pewni, że dzięki Waszej pracy za 20-30 lat oglądając fotografie również będziemy czuli "motylki" w brzuchu. Serdecznie pozdrawiam i do zobaczenia przy następnej okazji ;-) Asia i Adam 30 czerwca 2007"
My Wam bardzo dziękujemy za zaufanie, owocną współpracę oraz za przepyszne greckie przyprawy przywiezione prosto z podróży poślubnej :). Dzięki Wam możemy raz jeszcze poczuć smak Krety nie wyjeżdżając z domu :).Pozdrawiamy!

niedziela, 16 września 2007

Wyniki konkursu fotograficznego na Forum dla Fotografów Ślubnych

LIPIEC 2007
Oto kilka z naszych zdjęć, które w wyniku głosowania w lipcu zakwalifikowały się do 10 najepszych w kategoriach:
1. PRZYGOTOWANIA
2. WESELE - 2 i 3 miejsce
3. PLENER - 2 miejsce4. DETALE - 1 miejsce

PREZENT - NIESPODZIANKA :)

W zeszły piątek mieliśmy superancką Parę Dominikę i Piotrka - wspólpraca doskonała, bez Kamerzysty :), świetny DJ - nasz ślubny prezenter Robert Jakubek :) - pozdrowienia również dla Niego. Poza tym Siostra Pana Młodego Karolina ( pozdrawiamy :) to nasza Panna Młoda sprzed 2,5 roku, czyli czuliśmy się, jak w Rodzinie. W niedzielę na plenerze Karolina z Mężem Tomkiem kręcili film, Marcin z Piotrkiem łowili ryby, Para pluskała się w morzu i było fantastycznie! A u góry piękny prezent niespodzianka, którą otrzymaliśmy na przyjęciu - bardzo dziękujemy :). Na dole backstage z sesji :).

czwartek, 13 września 2007

Aga & Tomek Plener


Dziś dostaliśmy tak fantastycznego mail'a od naszej Pary (której zdjęcia widzicie u góry), że koniecznie musimy się z Wami nim podzielić...:)... :).
Serdeczne pozdrowienia dla Agi i Tomka :).
"Witam,witam!
Tu Aga ze Słupska.
Kochani wróciliśmy ze Stanów jakieś 2 tyg. temu. Było super! Amerykanie oglądając nasze-Wasze zdjęcia byli zachwyceni i wycenili Waszą pracę na tysiące dolarów heheh.
Obecnie wiem, że już zostałam skrzywiona do końca życia, gdyż ciekawszych i tak chwytających mnie za serce fotografii nigdy nie widziałam i nie zobaczę już nigdy.
Cieszę się z tego skrzywienia. [...]
Aga i Tomek Bogusławscy"

środa, 12 września 2007

DETALE

W tym sezonie z zamiłowaniem fotografujemy z Marcinem wszelkie gadżety ślubne w niecodziennych i nietuzinkowych miejscach.

Nie zdziwcie się zatem, jak Wasze buty wylądują na suficie...:)

poniedziałek, 10 września 2007

Śliczny mały TYGRYSEK


Podczas pleneru niedzielnego przybłąkał się do nas śliczny, słodki, maleńki Kotek. Wciąż za nami podążał i towarzyszył nam podczas całej sesji. Szkoda mi Go było niesamowicie, ale już mamy Kotkę ROXI w domu - rozbrykaną i zaborczą, więc nie wiedzieliśmy jakby zareagowała na takiego małego Towarzysza...Chyba jutro wrócimy w to miejsce i poszukamy tego Maleństwa. Może znajdziemy dla niego jakiś ciepły kąt u dobrych Ludzi.

piątek, 7 września 2007

OLA & GRZESIU - taka sesja, że "mucha" nie siada...:)







W ostatnią niedzielę mieliśmy ogromną i to rzeczywiście ogromną przyjemność pracować ze wspaniałą Parą - Olą i Grześkiem. Gdyby wszystkie Pary były tak żywiołowe i otwarte to nasza praca byłaby nieziemskim rajem. Marwiliśmy się, że może za mocno "wymęczyliśmy" tą Parę, ale Ola na forum dla Panien Młodych napisała: "Sesja z B&W to niesamowita przygoda. Dawno się tak dobrze nie bawiłam jak dziś ;-)", więc była to wzajemna zabawa i dodatkowo bardzo owocna zabawa. Brawa za odwagę, poświęcenie i kąpiel w zimnym Bałtyku. Brawa dla Eleny za śliczny makijaż Oli. Nie mogliśmy doczekać się zobaczyć efekty naszej współpracy, więc na szybko przejrzeliśmy materiał z tej sesji i... oto efekty...a zapewniam, że to dopiero początek :).
Serdeczne pozdrowienia dla Oli i Grzesia, którzy obecnie przebywają w wielkim świecie :). Do zobaczenia po Waszym powrocie!