piątek, 7 września 2007

OLA & GRZESIU - taka sesja, że "mucha" nie siada...:)







W ostatnią niedzielę mieliśmy ogromną i to rzeczywiście ogromną przyjemność pracować ze wspaniałą Parą - Olą i Grześkiem. Gdyby wszystkie Pary były tak żywiołowe i otwarte to nasza praca byłaby nieziemskim rajem. Marwiliśmy się, że może za mocno "wymęczyliśmy" tą Parę, ale Ola na forum dla Panien Młodych napisała: "Sesja z B&W to niesamowita przygoda. Dawno się tak dobrze nie bawiłam jak dziś ;-)", więc była to wzajemna zabawa i dodatkowo bardzo owocna zabawa. Brawa za odwagę, poświęcenie i kąpiel w zimnym Bałtyku. Brawa dla Eleny za śliczny makijaż Oli. Nie mogliśmy doczekać się zobaczyć efekty naszej współpracy, więc na szybko przejrzeliśmy materiał z tej sesji i... oto efekty...a zapewniam, że to dopiero początek :).
Serdeczne pozdrowienia dla Oli i Grzesia, którzy obecnie przebywają w wielkim świecie :). Do zobaczenia po Waszym powrocie!

Brak komentarzy: