wtorek, 19 sierpnia 2008

„Co przyprawia mnie o ból głowy…” PLENER ŚLUBNY Magdy i Maćka

Ostatnio dostaliśmy mail’a od Pary Młodej z Rzeszowa zatytułowanego: „„Co przyprawia mnie o ból głowy…”, która przyjechała nad morze na plener i prawdę mówiąc w pierwszym momencie także poczuliśmy konsternację, bo cóż takiego może powodować, że nasza Para nie czuje się najlepiej??…A oto powody:

„hej hej!

Już troszkę czasu minęło od naszej sesji i z tego, co wiem Maciek się z Wami kontaktował, żeby przekazać naszą opinię, ale sama też postanowiłam w końcu coś napisać…do tej pory milczałam, bo mnie po prostu…hm…zamurowało;)..Zdjęcia są R-E-W-E-L-A-C-Y-J-N-E, zresztą tak samo jak prezentacja…Aczkolwiek muszę przyznać, bo nie ma co tego ukrywać, że mam przez nie co nieco problemów…a mianowicie...hm…myślę i myślę...i głowię się…i ciągle nie mogę podjąć decyzji, które z nich powiększyć i powiesić na ścianie...bo przecież całego mieszkania nimi nie wytapetuję.. a po prostu jedno wspanialsze od drugiego...
Nic…pozdrawiam i wracam do moich zgryzot..
Jeszcze raz dziękujemy za tak owocną współpracę;)

Magda i Maciek z Rzeszowa
PS. Myślę, że możecie się spodziewać zalewu nowych klientów z rejonów Podkarpacia i Małopolski, bo Wasze zdjęcia robią furorę wśród znajomych i co chwilę ktoś dopytuje o namiary;)”

Magda i Maciek – my Wam doradzamy wytapetować jednak mieszkanie zdjęciami, aby już ten problem wyboru mieć z głowy. Serdecznie pozdrawiamy!! A oto kilka zdjęć z sesji:






2 komentarze:

fotografia ślubna ... i nie tylko pisze...

miło dostawać takie maile, miło...

Anonimowy pisze...

...i jaka ładna flara na ostatnim!