środa, 5 listopada 2008
Magia starych obiektywów
Ostatnio Marcin myszkując na starociach wśród rzeczy pokrytych grubym kurzem i nadgryzionych zębem czasu ( tak samo jak oferujący je sprzedawcy ) natknął się na dwa niezwykłe cudeńka – praktycznie w nienaruszonym idealnym stanie dwa obiektywy – Carl’a Zeiss’a: SONNAR 3.5/135 MC oraz Flektogon 35/2.4 Wewnątrz nie ma żadnej mgiełki, grzyba czy innych przejawów życia biologicznego, szkła praktycznie w fabrycznym stanie, prawdopodobnie nigdy nieużywane. A w dodatku starszy, niezwykle miły Staruszek nie znając zapewne ich wartości oddał je Marcinowi za… 50 zł…- radość z nowego starocia była tym bardziej uzasadniona. Oto testowe zdjęcie naszej Roxi 135:
A to już canonowska 50stka i nasza „wystawka” na półkach ( można się zastanawiać, czy to Kotka fotografów, czy kucharzy…ale każdy kto nas lepiej zna - wie, że to nasze dwie ukochane pasje):
A to już canonowska 50stka i nasza „wystawka” na półkach ( można się zastanawiać, czy to Kotka fotografów, czy kucharzy…ale każdy kto nas lepiej zna - wie, że to nasze dwie ukochane pasje):
Etykiety:
black and white life
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
Pierwsza fotka prześliczna:)
gdzie można najczęściej spotkać takich miłych staeuszków ? :)
gratuluję kociaka - cudny
Jacek - przyjeżdzaj do Gdańsku - tu miły Staruszek na każdym rogu :))). A Roxi - fakt - jest naszych ukochanym słodziuchem!! Pozdrawiamy!
Piękny kotek, jaka to rasa? Gdybyście mieli małe to piszę się na jednego ;)
Nasza kotka jest rasy Maine Coon. Możesz sobie przeczytać o tej rasie tu:
http://www.mcoon.info/index.php?zmc=1
Jest bardzo towarzyska i żywiołowa, jednak w domu praktycznie nic nam nie niszczy. Wciąż myślę o tym, żeby zwiększyć ilość kotków w naszej rodzince :). Na pewno dam znać!
Prześlij komentarz